Komornik zajął rachunek bankowy lub wynagrodzenie za pracę!

Komornik zajął rachunek bankowy, co teraz?

Komornik zajął rachunek bankowy lub wynagrodzenie za pracę! Co teraz?

W naszej skrzynce pocztowej znajdujemy awizo od listonosza z informacją, że w przypisanej do naszego miejsca zamieszkania placówce pocztowej znajduję się przesyłka polecona. Większość z osób bagatelizuje sprawę nie będąc świadomym swoich zobowiązań do zrealizowania. Myśląc że sparaliżują sąd, a wierzyciele odpuszczą dochodzenia roszczeń. Po pewnym czasie znajdują kolejne awizo i robią dokładnie to samo. Kiedy jednak w skrzynce znajdzie się pismo od komornika lub pracodawca informuję o obowiązku przekazywania części wynagrodzenia w związku z zajęciem komorniczym może okazać się, że na poczcie czekał na te osoby nakaz zapłaty, a w związku z dwukrotną próbą jego doręczenia następują tak zwana fikcja doręczenia, która została uregulowana w art. 139 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego.

Zgodnie z tym przepisem, sąd/nadawca listu uznaję go za skutecznie doręczony. Pomimo tego, że osoba do której był on adresowany nie zapoznała się nawet z jego treścią. Oznacza to, że skutki prawne są dokładnie takie same jak w przypadku gdyby osoba ta faktycznie list ten odebrała.

Z punktu widzenia dłużnika jest to zapewne ‘’spisek przeciwko niemu’’. Aczkolwiek należy spojrzeć na fikcję doręczenia również z perspektywy wierzyciela. Stanowi to dla niego ochronę jego interesu przed chcącymi opóźnić postępowanie zobowiązanymi do spełnienia świadczenia.

Błędny lub nieaktualny adres dłużnika

W praktyce występują sytuacje, w których dłużnik nie odbiera poczty, ponieważ rzeczywiście nie mieszka pod adresem na który zostało skierowane pismo. Kiedy dowiaduje się o egzekwowaniu należności przez komornika, powinien szczególną uwagę zwrócić na adres na który komornik skierował zawiadomienie o wszczęciu egzekucji zajęciu wynagrodzenia za pracę czy też świadczenia ZUS. Może się okazać, że nie jest wcale tak źle jakby się wydawało na samym początku. W celu upewnienia się, że w pozwie wierzyciel również wskazał zły adres dłużnik powinien udać się do komornika i zapoznać z aktami sprawy. Jeżeli wynika z nich, że zobowiązany do spełnienia świadczenia nie miał możliwości wniesienia sprzeciwu przez błędnie skierowaną pocztę na podstawie adresu jaki podał powód w pozwie, powinien on podjąć obronę swojego interesu. Należy pamiętać, że od momentu odebrania zawiadomienia o wszczęciu egzekucji od Komornika mamy tylko 7 dni na podjęcie stosownych kroków.

Czytaj również – Zajęcia komornicze

Dalsze kroki dłużnika

Odwołując się do wyżej opisanej sytuacji sądy stosują domniemanie skutecznego doręczenia. Jest ono jednak wzruszalne co stanowi koło ratunkowe dla winnego świadczenie. Oznacza, że pozwany może wykazać, że do faktycznego doręczenia nigdy nie doszło. Powinien on skierować pismo do sądu tzw. wniosek o doręczenie nakazu zapłaty. W uzasadnieniu tego wniosku należy wykazać, że nie doszło do skutecznego doręczenia nakazu zapłaty, ponieważ w pozwie powód wskazał nieaktualny lub błędny adres pozwanego, aby argumentacja zyskała większą moc, dobrze by było załączyć dokument świadczący o tym, że w czasie kiedy sąd wysłał nakaz zapłaty pozwany miał inne faktyczne miejsce zamieszkania.

Takimi dokumentami może być:

  1. Umowa najmu;
  2. Wyciąg z konta bankowego;
  3. Decyzja podatkowa;
  4. Zaświadczenie z rejestru wyborców;

Wniosek należy wysłać do sądu, który wydał przeciwko nam nakaz zapłaty. Po jego doręczeniu sąd wydaję postanowienie w którym stwierdza utratę mocy nakazu zapłaty i następuje ponowne jego doręczenie do pozwanego, dzięki czemu zyskuje on 14 dni na złożenie sprzeciwu/zarzutów, a następnie sąd wyznacza rozprawę na której rozstrzyga spór.

Przedawnienie roszczeń

Przepisy Kodeksu Cywilnego wprowadzają terminy po których dłużnik nie ma obowiązku spłaty zobowiązania, ale nie oznacza to jego anulowania. Jeżeli nieświadomy przedawnienia dłużnik zaspokoi wierzyciela, to nie może on domagać się zwrotu tych środków.

Podmiotami specjalizującymi się w wykorzystywaniu tych specyficznych zasad są firmy windykacyjne. Skupują one stare wierzytelności a następnie próbują je odzyskać. Bardzo często stosują naganne praktyki np. windykacje terenowe. Polegają one na zastraszaniu dłużnika lub zniesławianiu go w najbliższym otoczeniu jego miejsca zamieszkania. Podmioty tego rodzaju zdają sobie sprawę, że wiedza społeczeństwa na temat przedawnienia nie jest powszechna i na tym się wzbogacają.

Nasuwa się więc pytanie po jakim czasie następuję przedawnienie długu? Otóż zgodnie z art. 118 Kodeksu Cywilnego ogólny termin przedawnienia wynosi dzisiaj 6 lat – dotyczy wszystkich roszczeń, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. 6 lat wynosi np. przedawnieni długu spadkowego po zmarłej osobie.

Odnosząc się do przepisów szczególnych wiele roszczeń ulega przedawnieniu znacznie szybciej np. dług ZUS następuję po 5 latach, dług za telefon komórkowy, zadłużenie z tytułu pożyczki oraz długu alimentacyjnego po 3 latach.

Zapraszamy na naszego Facebooka!

Polecane artykuły